W perfumeri online Elnino-parfum.pl nie kupujecie kota w worku. Kiedy nie jesteście pewni swojego wyboru, przeczytajcie opinie innych naszych klientów, którzy te perfumy lub kosmetyki już testowali. Będziemy również bardzo wdzięczni za Wasze opinie po każdych zakupach. Czekamy na wasze uwagi.
Zespół Elnino
Komentarze zawierające obraźliwe słowa lub w jakikolwiek sposób obrażające innych użytkowników oraz komentarze zawierające link do innych stron będą usuwane.
Sekcja służy jedynie ocenie produktu. Proszę nie umieszczać pytań o produkty.
Jeżeli mają Państwo pytania, prosimy o kontakt na adres info@elnino-parfum.pl, lub telefonicznie pod numerem 22 204 37 56.
Polecam ,można brać w ciemno jeśli ktoś lubi arabskie perfumy ale niezbyt mocne.
Elnino oferuje oryginalne produkty. Jednak marka Maison Alhambra produkuje chamskie niby "odpowiedniki" kopiując opakowania, nazwy i próbując odtwarzać samą kompozycję. Producent to legalna firma, niemniej produkuje podroby. I tylko to.
Super do codziennego używania a nawet do spania
Przepiękny zapach,bardzo trwały, zbiera komplementy ;) Zapach elegancko szarlotkowy ;)
Kupione w ciemno, znałam tylko wersję Naturelle, która jak się okazało, jest totalnie inna od tego Nomada. I dobrze. Zapach jest zdecydowanie ładniejszy, głęboki, mocny, nawet nieco męski ale nie jest ani nachalny ani duszący. Myślę, że spodoba się fanom perfum w typie Madmoiselle. Tylko trwałość mocno średnia. Niby pachnie ale nie tak jak inne perfumy, które czasami trudno sprać z ubrań. Zapach raczej przyskórny.
Kupione w ciemno, znałam tylko wersję Naturelle, która jak się okazało, jest totalnie inna od tego Nomada. I dobrze. Zapach jest zdecydowanie ładniejszy, głęboki, mocny, nawet nieco męski ale nie jest ani nachalny ani duszący. Myślę, że spodoba się fanom perfum w typie Madmoiselle. Tylko trwałość mocno średnia. Niby pachnie ale nie tak jak inne perfumy, które czasami trudno sprać z ubrań. Zapach raczej przyskórny.
Koński pot i bycze siki. Tak bym określił otwarcie tego przepięknego zapachu. Po jakimś kwadransie, mija ten animalny początek i dochodzą do głosu inne akordy. Wszedł na rynek ponad pół wieku temu, ale wciąż pozostaje akceptowalny. Nie spotkałem się bynajmniej z negatywnymi opiniami. Zastanawiam się nad projekcją. Wiele komentarzy na naszych i zagranicznych forach mówi o silnym polu rażenia. U mnie ledwie przekraczało to barierę bliskoskórnego odbioru. Fakt, ostatnio borykałem się z okresem b.suchej skóry. Co innego trwałość - tutaj mamy do czynienia z najwyższą klasą w tym zakresie cenowym. Zapach - legenda. Może nie w Europie. W USA razem z Brut i Old Spice - bił rekordy sprzedaży. Wieloskładnikowość czyni z niego niepowtarzalną kompozycję. Niektórzy porównują go do Denim Original. Może to za sprawą mocno wybrzmiewającej szałwii ? Aramis jest niewątpliwie zapachem ponadczasowym. Kiedyś dla każdego mężczyzny, dziś dla asertywnego samca alfa. Do garnituru i skórzanej kurtki. Intrygują mnie jego flankery. Zapewne kiedyś wypróbuję...
Oczywiście moje koleżanki tak jak ja szukaja
Cos nie pykło tym razem. Spodziewałam się czegoś innego a dostalam kompocik owocowy, po 2 h ledwie wyczywlany na sobie. No cóż czekam na inne perełki spod szyldu Cavalli.Pierwszy raz jestem zawiedziona ich perfumami a jestem ich duża fanka,bo mam kilkanaście zapachów od marki. Nie powinien kosztowac więcej niż 60 złotych .Jest dużo zapachów Roberto Cavalli o niebo lepszych od tego.
uniwersalny i przyjemny zapach na każdą porę roku