jak zwykle nie zamieszczą recenzji , więc po co pisać

Nie, ponieważ człowiek nawet nie wie co kupuje.

Tandeta.

Nie polecam.

Zdarza mi się niekiedy kupić w ciemno (bazując jedynie na opiniach innych użytkowników) to czy inne pachnidło szczególnie gdy nie należy ono do tych kosztownych. Nie oczekuję wówczas fajerwerków i liczę się z tym, że jego zapach niekoniecznie będzie nadawał się do noszenia na sobie i trzeba mu będzie znaleźć inne zastosowanie jako np. odświeżacz powietrza lub aromatyzator pościeli. W przypadku Dunhill London zastosowania nie znajduję. Chyba po raz pierwszy zdarzyło mi się trafić na tak wyjątkowo odpychające i wręcz smrodliwe pachnidło. Może akurat trafił mi się jakiś zleżały i wybrakowany egzemplarz bo jeśli każdy flakon tej wody zawiera tę wielce nieprzyjemną dla powonienia substancję, to dziwię się że wciąż jest w sprzedaży i znajduje nabywców. Osobiście nie polecam go doprawdy nikomu. No chyba że jako odstraszacz na gryzonie, owady lub nieproszonych gości.

Perfumowe rozczarowanie życia.... Jestem klientem Elnino już parę lat więc i zapachów przerobiłem sporo. To co tutaj się wydarzyło to jest jakiś dramat - delikatnie mówiąc. Woda z kilkoma kroplami cytryny, która ma trwałość ok 15-20 minut. Tego nawet szkoda używać jako zapach do auta.... Lepsze zapachy z lepszą projekcją spotkacie w dyskontach spożywczych... nie wiem czy trafiłem jakaś wybrakowaną partię czy "ten typ tak ma", ale już nie będę sprawdzał. Jestem bardzo zadowolony z wersji OUD ale ICE odradzam Na plus jak zwykle transakcja. Szybko i sprawnie a produkt spakowany org.